Misja pokojowa - hańba Srebrenicy

Nie podejrzewam aby żołnierze wysyłani na misje pokojowe byli naprawdę gotowi walczyć w jakimś egzotycznym kraju, jeśli to by naprawdę mogło kosztować ich życie. Zapewne tak też było w Srebrenicy. Bo który żołnierz chce aby na jego grobie wieńce składali?

cmentarz Srebrenicy
Cmentarz ofiar serbskiego ludobójstwa w Srebrenicy w 1995 roku w Potocari, Bośnia i Hercegowina.

W holenderskim więzieniu siedzi od 2011 roku Ratko Mladić. Długo poszukiwany przez haski Międzynarodowy Trybunał Karny dla byłej Jugosławii. Człowiek odpowiedzialny za masakrę z Srebrenicy i jednocześnie największa plama na honorze holenderskiej armii. Plamę tą od lat Holendrzy starają się usilnie zmyć potokiem słów.

Potokiem słów i tysiącem argumentów próbuje holenderska armia wytłumaczyć się z tak wielkiego blamażu. Plama zejść nie chce. Już kiedyś amerykański generał w przypływie szczerości wyznał publicznie, że taka armia gejów nic nie jest warta. Może ta wypowiedź była przesadzona, ale faktem jest, że Holendrzy stchórzyli wobec Serbów.

Serbowie i Holendrzy
Serbski generał Ratko Mladić i holenderski półkownik Thom Karremans piją w Srebrenicy wódkę.

Holendrzy są zbyt pragmatyczni aby umierać za muzułmańskich Bośniaków

Na ile my dzisiaj jesteśmy cywilizowani to pewne cechy narodowe mamy w genach od wieków. Każdy w Europie wie, że jak chcesz robić dobry biznes to poślij tam Holendra lub Żyda - on to zrobi najlepiej. Ma w tym talent. Ale gdy chcesz zdobyć klasztor Monte Cassino to lepiej posłać tam Polaków. W partyzantce najlepsi będą Serbowie. Słowo "honor" jest chętnie używane tam gdzie trzeba posłać naiwnych na śmierć. Akurat Holender nie jest honorowy, on jest kupcem. Wybiera co mu się opłaca.

Srebrenica
Ratko Mladić i niebieskie hełmy w Srebrenicy, 11 czerwca 1995 r.
  • Holendrzy są wyśmienitymi kupcami - i są z tego dumni.
  • Polacy są wyśmienitymi wojownikami - i są z tego dumni.

Posyłać Holendra na wojnę w Jugosławii było decyzją polityczną a nie militarną. W ramach natowskiego braterstwa broni Holendrzy "dali plamę" którą trudno zmyć. Teraz chociaż troszeczkę "odbiją" to sobie w Hadze na Mladicu. 31 maja 2011 r. Mladic znalazł się w haskim więzieniu. 

22 listopada 2017 Ratko Mladić został przez haski trybunał skazany na dożywotnie więzienie.