Duma narodowa, czyli my i oni

Ludzie są dumni ze swojego pochodzenia - jakby ten fakt, zupełnie od nich niezależny, mógł być powodem do dumy. Ludzie którzy nic nie osiągnęli w życiu są więc zastępczo dumni z powodu, że się urodzili.

Polski Bóg On

W Mitologii Polskiej największą rolę odgrywają bogowie ONI. Nie ma żadnej rozmowy z Polakiem aby on nie użył imienia tych bogów wielokrotnie. Oni nam dadzą, zabiorą, ukradną, Oni nami sterują, Oni trzymają w swoich łapach wszystko, Oni piorą nam mózgi. My nie mamy nic do powiedzenia. Oni rządzą panują nad Polską i nad całym światem.
Nie rozumiem czemu mimo wszystko Polacy tak się podniecają wieloma rzeczami (np. polityką, wyborami) kiedy i tak wiedzą, że na nic nie mają wpływu bo i tak ONI regulują wszystko.

My i Oni

Mój niedościgniony pisarz Arnon Grunberg z Nowego Jorku wziął udział w dyskusji na temat: "Ile heimatu* człowiek potrzebuje?"

My albo Oni

Ktoś spostrzegł: "Potrzebujemy mniej poczucia MY, bo po przeciwnej stronie MY stoją ONI". W Holandii wciąż pokutuje przekonanie, że potrzebujemy więcej uczucia "MY" aby obywatel miał poczucie niezmiennej osobistej tożsamości i swoje doznania mógł dzielić z współobywatelami; jak na przykład, duma z wyczynów sportowych innych Holendrów.

Osobista tożsamość jest przedłużeniem narcyzmu

Mogę szczerze powiedzieć, że sam czuję się marnym robakiem i nie jestem dumny z tej grudy ziemi z którego się wyczołgałem choć inne robaki mogą być dumne z siebie albo z ich grudy ziemi - to ich problem. Czasami jestem nawet dumny z tego, że nie jestem z niczego dumny.

Ludzie są dumni z bycia Polakiem, Hiszpanem lub Grekiem - jakby ten fakt, zupełnie od nich niezależny, mógł być powodem do dumy. Ludzie którzy nic nie osiągnęli w życiu są więc zastępczo dumni z powodu, że się urodzili.

* Heimat jest niemieckim słowem określającym miejsce gdzie się urodziłeś i wychowałeś, według wiki przetłumaczone na polski jako "Ojczyzna prywatna".