Marka zastrzeżona

Przezorni Francuzi najlepiej dbali o markę swoich produktów spożywczych co gwarantuje już od ponad stu lat ich jakość. Niestety my takiej ochrony marek nigdy nie mieliśmy dlatego "polska kiełbasa" lub "polska wódka" nic nie mówi o jakości a nawet o jej pochodzeniu.

Holenderskie sery na rynku.
Holender kupuje ser u "chłopa z serem" (kaasboer) najlepiej na rynku. W kawałku. Pond (500g) lub onsje (100g) więcej. Dojrzały lub młody ser. Stolwijkse lub zwykły Gouda. Serw plasterkach jest dla mięczaków. Ser kroi w plasterki na chleb strugarką. Reszta wraca do lodówki zawinięta szczelnie w folie. Spleśniałe można zwyczajnie odkroić. W końcu ser jest już pleśnią.

Europejski znak jakości

Gdy produkt ma konkretne pochodzenie geograficzne i cieszy się renomą ze względu na swoją jakość bądź właściwości, można je chronić pomocy oznaczenia geograficznego dla produktów rolnych,  środków spożywczych i alkoholi.

Nazwy: Cognac, Armagnac, Champagne, Roquefort, Beaujolais i setek innych nie mogą używać producenci podróbek. W Polsce dopiero po wstąpieniu do UE przytomni górale zastrzegli nazwę oscypków, podobnie jak Grecy zastrzegli sobie ostatnio wyłączne prawo nazywać bryndzę feta.

Były rożne próby zastrzeżenia nazwy wódka, ale że ten boski napój jest dziecinnie łatwo produkować i od wieków "pędzony" jest w wielu krajach, więc dzisiaj najlepiej sprzedawane wódki o nazwie vodka pochodzą z Finlandii, Francji, Holandii i Ameryki tylko nie z Polski (bo Wyborowa, Żubrówka i Sobieski do Polski już dawno nie należy). Modne i popularne dzisiaj w świecie wódki to francuski Grey Goos i holenderski Ketel One.

Zer z Lejdy
Oryginalny zastrzeżony ser z kminkiem z miasta Lejda - z kluczami w logo.

Zastrzeżone dla Holandii

W Holandii jest także kilka regionalnych produktów rolnych których nazwa jest zastrzeżona choć niestety nie udało się Holendrom zastrzec nazwy serów Gouda i Edam - podrabianych wszędzie. Za to udało się zastrzec regionalne sery których nie może produkować zakład mleczarski w Brazyli ani w Polsce:  BoerenkaasBoeren-LeidseNoord-Hollandse GoudseNoord-Hollandse EdammerFriese Nagelkaas (Kanter). Poza tym zastrzeżone jest kilka marginalnych produktów nie znanych poza granicami Holandii jak kilka obszarów produkujących holenderskie wina i dwa gatunki ziemniaków Opperdoezer Ronde (od 1996) i szparagi Brabantse Wal (od 2016 r.). Ziemniak Opperdoezer Ronde może być hodowany tylko i wyłącznie wokół wsi Opperdoes (prowincja Noord Holland) na powierzchni 160 hektarów. Rocznie produkuje się tam ok. 4 mln kg Opperdoezera którego cena potrafi, na wiosnę, ze szklarni dochodzić do 40 euro za kilogram a pierwsza skrzyneczka na licytacji sprzedana była w 2010 roku za 265 euro/kg!. Jest to czysto sezonowy produkt o wyśmienitym smaku a jego wyjątkowo mała uprawa sprawia, że ten unikalny ziemniak trafia tylko do najlepszych restauracji. Później latem cena opperdoezera spada do ok. 3 euro/kg i jest ogólnie dostępny. Jest to rzeczywiście bardzo smaczny kartofelek chociaż latem zdarza się w Polsce trafić na jeszcze smaczniejsze młode ziemniaczki za złotówkę kilogram (w 2010).

Ser Gouda
Ser Gouda, ale ten jedyny prawdziwy z prowincji Noord-Holland.

Zastrzeżone tylko dla Polski

Polska lista zastrzeżonych produktów jest znacznie dłuższa niż holenderska, jednak są to i tak produkty nie znane za granicami kraju a i w samej Polsce są zjawiskiem marginalnym. Polska lista to w skrócie bryndza i oscypek podhalański, różne miody pitne, regionalne miody i kiełbasy - łącznie 44 pozycje (2021) regionalnych produktów spożywczych.

[Aktualizacja z 2010 r.]

Przeczytaj także: